Zaczęłyśmy od małych zakupów... |
Ja z Karoliną :) |
Słynny Royal Pavilion-były pałac królewski w stylu (uwaga!!!) indosaraceńskim (cokolwiek to znaczy)-czyli najdziwniejsza budowla świata |
Nie mogłam sobie odmówić zdjęcia, bo nie wiadomo kiedy po raz następny natrafię na tak niesamowite połączenie solniczek i cebul ;) |
Przy molo |
Kamienna plaża |
Zaleta chodzenia wszędzie w kaloszach-mogłam wejść prosto do wody |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz