Oj, działo się wczoraj w internacie. Nie dość, że obchodziłyśmy jedne urodziny i z tego powodu załatwiłyśmy pyszny czekoladowy tort dla solenizantki, to jeszcze ja częstowałam polskimi krówkami przywiezionymi z domu, które wszystkim bardzo smakowały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz