Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 29 września 2013

Herbata z mlekiem...

Zapewne wszyscy wiemy o typowo brytyjskiej tradycji picia herbaty z mlekiem, przez większość świata postrzeganej jako niezbyt apetyczna. Ja sama, w Polsce nie tknęłabym herbaty z mlekiem, a na samą myśl, niedobrze mi się robiło, no bo jak tu pić herbatę z MLEKIEM??? A tu, proszę, przykład, że jednak gusta się zmieniają. Oto Asia dzisiaj rano wstała i z własnej woli zrobiła sobie i wypiła herbatę z mlekiem :) Tak więc pojona tego typu napojem przez 4 tygodnie wreszcie się przyzwyczaiłam i... nawet mi to smakuje. Dodam jeszcze, że to wcale nie mit i Brytyjczycy naprawdę piją mnóstwo herbaty, która jest pyszna i mocniejsza niż ta polska. W kuchni mają nawet obok normalnego kranu (zazwyczaj) drugi kran, który cały czas ma zagotowaną wodę, tak, że można robić herbatę bez gotowania wody w czajniku. Genialny wynalazek!!!

3 komentarze:

  1. POzdrawiam Asiu widzę, że pijesz naszą rodzinnie ulubioną herbatę PG- tylko my pijemy czarną, bo herbata z mlekiem tylko w Angolii smakuje. W Polsce próbowałam ale to nie to. Właśnie kupujemy 1150 torebek herbaty PG na następny rok. POZDRAWIAM Dorota Świątek

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, 1150 to faktycznie zapas na cały rok :) Ja akurat przez przypadek piję PG, bo się jakieś pojedyncze sztuki zaplątały w kuchni. Dziękuję za komentarz :)
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, 1150 to faktycznie zapas na cały rok :) Ja akurat przez przypadek piję PG, bo się jakieś pojedyncze sztuki zaplątały w kuchni. Dziękuję za komentarz :)
    Asia

    OdpowiedzUsuń